Sparingi

Wysłany: Nie 21:36, 08 Mar 2009

Właśnie ta druga opcja była ustawiona. Z nieznanych mi powodów nie wykonała się zmiana z 40. minuty, gdzie zamiast napastnika miał wejść obrońca :)

Wysłany: Nie 23:46, 08 Mar 2009

Być może zmiana dotyczyła zawodnika już raz zmienianego?
Zauważyłem, że przy pięciu zmianach przynajmniej jeden zawodnik musi być zmienony dwukrotnie (w tym wypadku najlepiej by było, żeby był to napastnik) albo dwukrotnie mieć zmienioną pozycję..

Nie wiem także dlaczego widziałem tam ruszanych skrzydłowych - wg mnie wszyscy boczni powinni zostać na swoim miejscu przy takim eksperymencie.

Wysłany: Pią 15:47, 13 Mar 2009

Ustawiłem skład na sparing. 5 minut później padło HT :)

Wysłany: Pią 21:49, 13 Mar 2009

Dzisiejszy mecz pokazał, że da się zrobić 2x znakomity poziom formacji :)

Końcowy efekt:
4-3-3 solidny
4-5-1 znakomity
3-5-2 znakomity
5-3-2 przeciętny
3-4-3 solidny
5-4-1 słaby

Wysłany: Nie 15:12, 15 Mar 2009

No to mamy fajny przykład :)

218518762 Gwatemala - Francja. Francuzi grali z błyskotliwym expem drużyny.

Zaczęli tak:

GK Fay
---
WBd Latchimy
CDn Quere
WBd Baret
---
WGo Chantereau
IMo Duez
IMo Esteve
IMe Grisel
WGm Pariente
---
FWn Conan
FWn Texier

Po czym działo się sporo :)

13' WBd Latchimy -> WBn Latchimy
74' FWn Conan -> czerwień, formacja 351
75' CDn Quere -> CDn Delbecq
85' GK Fay -> GK Castro
85' WGm Pariente -> IMe Pontier
zaraz potem spadek organizacji na słaby

Wysłany: Nie 0:08, 29 Mar 2009

Po II rundzie:

4-3-3 zadowalający
4-5-1 solidny
3-5-2 solidny
5-3-2 słaby
3-4-3 zadowalający
5-4-1 kiepski

Co ogrywamy?

Główne pytanie, jak słusznie zauważył Patryk, brzmi: czy grać trzeci sparing. Zdecydować się trzeba do piątku, bo to będzie wpływać na decyzje o tym, co grać w dwóch pierwszych. No i nie chcę w ostatniej chwili zostawiać na lodzie przeciwnika, z którym umówiłem się już ze 3 miesiące temu :)

Argumenty za zagraniem są takie:
- lepsze doświadczenie formacji
- około 35 punktów expa dla zawodników

Argument przeciw to możliwość kontuzji. Boli nas mniej więcej +3,5 i wyżej, bo tego nie da się wyleczyć do środy i zawodnik straci trening.

Jutro zrobię podsumowanie tego, jakie doświadczenie mają nasi przeciwnicy - najbliżsi i ewentualni kolejni. Czy ktoś widział w miarę świeże badania dotyczące ilości kontuzji? :)

Wysłany: Nie 23:32, 29 Mar 2009

Przydałyby się te trzy sparingi (352, 343 i 451), ale ja bym jednak nie ryzykował. Chyba z 343 bym zrezygnował, bo i tak nam nikt nie uwierzy, że tak zagramy w najbliższej rundzie ;-)
Zasadniczo 352, 451, 442 (oraz 523 i 622, a także ewentualnie 532 czy 433 niewytrenowane) daje już ogromny wachlarz możliwości i powinno wystarczyć niezależnie od rywala. Zasadniczo, jak się ma trochę szczęścia, można cały czas 451 tłuc, które to jest zdecydowanie najlepszym ustawieniem przy takich skillach zawodników. 352 - wiadomo, czasem pomoc trzeba podpakować bardziej. A 343? Co prawda przydatne, ale na tym poziomie już bardzo ryzykowne nawet przy niskim morale rywala i z empirii wiem, że mało który selekcjoner podejmuje to ryzyko. Wolą na ogół pójść dodatkowo jednym skrzydłem albo oprzeć się na "wbijaniu z posiadania" niż ryzykować przy 343 (któremu na poziomie U-20 bardzo przydaje się też boczny atak).